Agato,
już Ci pisałam na PV, jeno głupcy siem nie bojajom.
Jeśli się zdecydujesz na Glajwice i oni Cię zakwalifikują, dadzą Ci miesiąc, od zakwalifikowania, na ostateczną decyzję. Tak miałam i musiałam przyjechać wyrazić swoją wolę osobiście. Dopiero potem wyznaczają termin. I ani myśleć o wycofywaniu siem, jeno do dzieła