Pozdrawiam serdecznie z Dublina.Pierwszy raz jestem i NIE PADA!!!!!!Stwierdzam ,że obsługa lotnicza w BYDGOSZCZY jest najgorszą i najniesympatyczniejszą obsługą jaką znam.Działają wg zasady: dać świni rogi ,to będzie gryzła i bodła-i tak własnie jest w Bydgoszczy.
Z przyjemniejszych spraw,wnusia się babci nie przestraszyła ,jest śliczna i kochana i dziś mam dyżur ,bo młodzi sami wychodzą na balangę.