Autor Wątek: Kącik zielarza  (Przeczytany 91995 razy)

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Kącik zielarza
« Odpowiedź #165 dnia: Marca 05, 2017, 06:56:15 pm »
ja to mam raczej chęć na wyjście z ciała.....i poodwiedzanie niektórych  ;D
w końcu alibi murowane c'nie
xhc
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Kącik zielarza
« Odpowiedź #166 dnia: Marca 05, 2017, 07:55:17 pm »
Tak! Opuszczasz bryłę i co mi państwo zrobicie? ;)
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Kącik zielarza
« Odpowiedź #167 dnia: Marca 31, 2017, 12:29:24 pm »
Czas wyjść na pole...na dwór... na pączki :-)

http://www.herbiness.com/jelonki-w-lilaku-czyli-dlaczego-warto-zbierac-paczki-bzu/

A herbatka prawie po góralsku może nam posmakować ;-) http://www.herbiness.com/herbatka-dnia-w-chatce-czarow/
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Kącik zielarza
« Odpowiedź #168 dnia: Marca 31, 2017, 08:27:11 pm »
Pamiętam,  jak przed laty słyszałam wypowiedź pewnego  psychologa.  Że zrobienie sobie dobrze przygotowanego seansu z LSD polecałby każdemu, chociaż raz w życiu. Takie...spotkanie się ze sobą na innym poziomie.

generalnie tak
ale dobrze jak będziesz z kimś doświadczonym, bo jak załapiesz bad tripa to już fajnie nie będzie
a nigdy nie wiadomo ;)

btw - wynalazca lsd żył 102 lata
ja myślę, że tego ... no, wiecie ;)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Kącik zielarza
« Odpowiedź #169 dnia: Marca 31, 2017, 08:38:58 pm »
 ;D
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Kącik zielarza
« Odpowiedź #170 dnia: Marca 31, 2017, 10:40:47 pm »
Wiedziałam, że tytuł wątku...że rozmowy wskoczą na właściwe tory ;)
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Kącik zielarza
« Odpowiedź #171 dnia: Marca 31, 2017, 11:25:43 pm »
no ba ;)

ja myślę, że czeba zrobic warsztaty zielarskie plus cykl: doświadczenia młodego chemika  xhc xhc xhc

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Kącik zielarza
« Odpowiedź #172 dnia: Maja 23, 2017, 09:56:33 pm »
ZIEMIA OKRZEMKOWA - wprawdzie to nie zielsko, ale słyszały? Stosowała która?
http://qchenne-inspiracje.pl/ziemia-okrzemkowa-czyli-oczyszczajaco-odzywcza-petarda-w-wersji-hard/#comment-84121
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Kącik zielarza
« Odpowiedź #173 dnia: Maja 23, 2017, 11:23:14 pm »
mam koleżankę, która stosuje
mnie też namawiała, ale nie dałam rady, a raczej nawet się nie przymierzyłam ;)
jakoś do mnie nie przemawia...

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Kącik zielarza
« Odpowiedź #174 dnia: Czerwca 04, 2017, 08:01:44 am »
hamaczku, nie byłam w stanie  przyjąć podobnego preparatuhttp://shindeles.pl/skladniki.html  . Ani w wersji błota (czyli wymieszanej z małą ilością wody i potem do popicia 2 szklanki) ani w wersji kałużówki (łyżka ziemi wymieszana ze szklanką wody i potem kolejna szklanka czystej wody do popicia). Jeden jedyny raz w trakcie chemii jechałam do rygi... własnie po tym.
Ale moi znajomi uwielbiają!


Ale do ziółek wracając: kwitnie czarny bez. Zbierajcie kwiaty i suszcie. Uwaga na żółty pyłek - jest bardzo wartościowy.
Nop i można syrop z nich zrobić.
Zrobiłam na próbę syrop z kwiatów czerwonej koniczny. I z myślą o "mendopałzie" i o smaku piwa ;-)


No i można zbierać co się nada i mieszać, mieszać, mieszać http://rozanski.ch/cancer2000.htm

Wg Różańskeigo ziółka najlepiej się przyswajają w wersji z czerwonym winem ;-)
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Kącik zielarza
« Odpowiedź #175 dnia: Czerwca 04, 2017, 02:41:18 pm »
Kwiaty czarnego bzu  można zrobić w cieście naleśnikowym ,pyszny
Natalia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Kącik zielarza
« Odpowiedź #176 dnia: Czerwca 04, 2017, 03:31:30 pm »
Kwiaty czarnego bzu  można zrobić w cieście naleśnikowym ,pyszny

Dokładnie tak! Polane musem z truskawek są pyszne. Podobnie można przyrządzić kwiaty akacji (już kwitnie).

A z kwiatów bzu dodatkowo... krem pod oczy. https://zielonyzagonek.pl/krem-z-kwiatow-bzu-pod-oczy-uroda/
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Kącik zielarza
« Odpowiedź #177 dnia: Grudnia 14, 2017, 04:44:20 pm »
Muszę sobie oczyścić zatoki...Uwielbiam imbir w każdej postaci, więc może na to się skuszę. Tylko, że ja jestem już trochę w akcji oczyszczania przed głodówką (jednodniówki na sokach, wlewy do dupy, te rzeczy)...a ten zabieg zalecają po postach, lewatywach.
No może, jak się zrobi "normalnie", to człowiek nie odfrunie >:D
Aaaaa i na uszy pono działa i oczy ma się piękniejsze:
http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_terapia_oczyszczajaca_zatoki_cz6.html
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline anka21

  • Swojaki
  • Zadomowiona
  • *
  • Wiadomości: 1366
Odp: Kącik zielarza
« Odpowiedź #178 dnia: Grudnia 19, 2017, 09:46:04 am »
Perło. zatoki sobie oczyśc przez nagrzewanie. Zajebiście wszystko schodzi
życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...
Moja mama po wycięciu raka piersi lewej w 2011.
pT1cMONO, Er 100%, Prg 100%, Her-.
Leczenie: 20 lamp, tamoksyfen 5 lat

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Kącik zielarza
« Odpowiedź #179 dnia: Grudnia 19, 2017, 10:00:01 am »
musze tego spróbować bo zamiast zdrowieć  to dziś czuję się gorzej, ale wczoraj  był tłum ludzi u mnie ( bo gdzie jak nie u mnie?) a dziś znowu chrypa i schodzi i schodzi jakies cuś z tych zatok  uch
 ( zatok nie można nagrzewać jeśli są w ostrym  stanie zapalnym !!)
ja to widzę już wszystkiego w życiu próbowałam ( głodówki  i wlewy - to jakieś 20 lat temu :))
zresztą rok temu po testach na nietolerancję miałam także oczyszczanie - przecież  przez 3 miesiące  nic jadłam nic z tego  co podobno mi szkodziło  czyli właściwie wszystko co normalne - za to mięcho mogłam jadac :)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 19, 2017, 10:01:53 am wysłana przez Amor »
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat