I dlatego lubię mówić z Tobą........

[Amor]

Tojeczko , a jak u ciebie w domu? Woda  jest , nie zakręcili?

[TOJKA]

leci, leci 
chłopina oczywiście przesadza 
ino jeden rachunek nie zapłacony 

ależ on maluśkie literki umie wyczytać, i po co? ino się zestresował  , a przy nim i ja 

rachunek już zapłaciłam, a przy okazji se przypomniałam, że śmieci też mam nie zapłacone nie odebraliby 

[TOJKA]

kciałam rzec, że dołek ma sie ku końcowi 
coby zakończyć go całkiem, zapisałam się dzisiaj na wizytę  do onkologa (pierwszą od dwóch lat  ), do ginekologa, do dentysty i do inszych doktorów = trza se papiry zbierać, coby mieć czym zaimponować szanownej komisji 
zakupiłam farbę, bo od jutra bedziem z Gogusiem w malarzy pokojowych się zabawiać,może być fajnie   
noooooo i oczywizda trza było koniecznie z dołkiem skończyć, bo sprzątania czas nadszedł - remont prawie_prawie skończony

Amor,bój się,zaczynam Cię gonić 

[agawa]

Oooo  Tojka wraca do świata żywych 

[lulu]

A malować to będziecie wałeczkami, czy pędzlem ...

[TOJKA]

ja wałeczkiem, bo pędzlować nie umiem 
Goguś pędzlem, bo mu to całkiem nieźle wychodzi

a teraz se już idę, bo huk roboty przede mną
a im dłużej tu siedzę, tym bardziej paluchy do klawiatury lgną 

[Mirusia]

Nie ważne co Cię "zapędzi" do pójścia do lekarza,
ważne, że siem wybierasz  Za to buziak   

Nie wiem dlaczego, ale jakosik Wasze malowanie skojarzyłam z Gogusiem  w kuchni, a potem......z........ró.......k....k...em. Jeśli tak siem wydarzy, życzem powodzenia na wszelkich niwach działania 

[agawa]

, a potem......z........ró.......k....k...em.

Z tym  ?

[roza3]

nie zapomnijcie pralni odmalować 

[Mirusia]

        

[Perła]

Może ja też jakąś kanciapę wygospodaruję...i se coś zmaluję

[TOJKA]

pralnie my malowali w ub.roku 
w przyszłym roku bedziem ją remontowali_przerabiali na lux łazienkę
trza będzie se inszego kącika poszukać 

a tegorocznego remontu mam już dosyć
w środę niby miało się ku końcowi
a w czwartek sie okazało, że........... szlagh    mnie trafił  15 lat temu ktoś podłogę na korytarzyku robił na chybił_trafił
albo górka, albo dolinka
i znowu kucie i wylewki wrrrrrrr
trza będzie jeszcze poczekać coby sie miało ku końcowi

[TOJKA]

no i minęło 9 dni od napisania poprzedniego postu (w tym wątku rzecz jasna), a końca remontu ani_ani nie widać, a już było prawie_prawie
wciąż wychodzą jakieś kuchy budowania domu, ciągle majster poprawia, wyciąga piony i poziomy 
niby już wsio jest; schody zrobione, drzwi wstawione, wyszpachlowane, pomalowane, ale to dopieszczanie  mnie wqu...rza 
myslałam, że w ten łikend może posprzątam z grubsza
łikend się kończy, a ja wciąż siedzę w kurzu     

[hamak]

Tojka, ale bedzie piiiknie

[madzia_61]

oj ten kurz najgorszy ,ciężko ,,tym bardziej ze Ty Tojka pracujesz i niektrore weekendy tylko wolne ,przerąbane,miejmy nadzieje ze już niedługo się skończy