I dlatego lubię mówić z Tobą........

[marzena72]

No to na zdrówko dziolszki. Sama nie testowałam ale słyszałam już od paru osób ze dziala

[TOJKA]

ledwom wątek znalazła 
dzisiaj mam wolne od roboty, to zajrzałam coby kurze poświąteczne (bo przedświątecznych nie zdążyłam) przetrzeć 
w związku z tym, że moje życie na początku ubiegłego roku wywróciło się do góry nogami, potem nastąpiło dalsze jego wywracanie się, a od niedawna jaka_taka stabilizacja (tfu, tfu na psa urok) trza się wreszcie zabrać za siebie i swoje dalsze życie 
bo mam zamiar jeszcze trochę (takie długie trochę  ) pobujać sie na tym świecie 
trza zacząć od naprawy swego zdrowia i ciała 
- kręgosłup zaczęłam naprawiać od wczoraj
- 18.01 -  badanie gęstości kości
- 19.01 - okulista - pogadam o zaćmie - być może zdecyduje się na prywatny zabieg
- 20.01 - d.c terapii manualnej mojego kręgosłupa
- 23.01 - rodzinna (skierowanie na wyjazd z prewencji rentowej)
- 24.01 dowiem się czy już coś słychać u pana Parkinsona
- 25.01 - dentysta
- 07.02 ginekolog
nie mam terminu jeszcze, ale muszę odwiedzić endokrynologa coby zobaczył co słychać u mojego guzka, zrobić badania tarczycowe i wit D
nie bardzo jeszcze wiem skąd wezmę kasę, bo oprócz wizyty u rodzinnej i ginekologa cała reszta to wizyty prywatne 
 
aaa i jeszcze se nie postanowiłam ino nakazałam 
codzienną gimnastykę, co najmniej raz w tygodniu basen (tego ma pilnować Starsza), raz w tygodniu fryzjer (mam dostawać przypomnienie esemesem) no i najtrudniejsza dla mnie sprawa: codzienny makijaż 

mam nadzieje to wszystko ogarnąć  obecnie leżę w wyrku, bom przeziębiona, znowu! ale to już końcówka 

[Perła]

Co tydzień fryzjer?!!! Co tydzień?!!!

[TOJKA]

a kto bogatemu zabroni 
nie umiem se sama zrobić jakiego_takiego ładu z moimi włosami, a za dyszkę będę miała porządny fryz na łikend 

[DanaPar]

10-ka to mniej niż paczka ćmików, u nas 25-35 zł, zleży gdzie pójdziesz
Plan super, na zaćmę zapisałbym się, dwa lata szybko zlecą, w Poznaniu są dobrzy lekarze od oczek. na wypadek, jak kasy nie nazbierasz. Jeśli potrzebujesz informacji, to popytam, do kogo się udać

[Parabola]

Brawo Tojka 
Trzymam kciuki za codzienny makijaż bo reszte bez trudu ogarniesz 

Ps. na poczatku bedzie Ci makijaż zabierał trochę czasu a jak dojdziesz do wprawy to w 5_minut zrobisz 

[DanaPar]

Zrób sobie permanentny powiek i brei, usta przemalować to już pikuś
Kosztuje, ale warto, nic a nic się niedomalowuję, a czuję się jak z makijażem. Mam tylko powieki

[agawa]

Łał Ale plan
Aż mnie zazdrość bierze - trzeba za siebie się zabrać, a Ty Tojuś będziesz moim drogowskazem 
Z makijażem się nie rozpędzaj Po operacji zaćmy nie wolno go robić długo. I tak się przyzwyczaiłam, że do tej pory jedynie delikatny puder na nos i szminka; oczy saute  Co ciekawe - nikt nie zauważył zmiany 
O basenie też myślę. Bo muszę. Tylko sprawy z fryzurą nie ogarnęłam. Bo jak basen to nie fryz Rozmyślam o obcięciu włosów na bardzo króciutko. W ogóle fryzura bardzo utrudnia sportowe życie. Gdy wracam z biegania z psem, to muszę przed wyjściem do roboty - mycie, zakręcanie, lakierowanie; normalnie koszmar 

[betty]

Nooooo
Ambitny plan 

[hamak]

Brawo, mnie też się plan podobuje

p.s. ja se obiecałam z góry się umawiać na "następne brwi", coby potem nie było, że czasu ni_ma albo pogoda, albo brak miejsca na parkingu, albo coś, ale z obiecanek wyszło mi tyle, że, niestety, zaś zarosłam

[mag]

Tojka, brawo  (ale fryzjer za dychę? to masz farta!)

hamak, jak to zarosłaś? 

[TOJKA]

Dano, permanentne nigdy w życiu  nie mam argumentu dlaczego nie = nie, bo nie  tak samo jak jakies tam przedłużenia rzęs i insze duperele, nie lubię sztuczności. dla mnie zrobienie letkiego makijażu to i tak zbyteczna sztuczność - ale niestety muszę trochę tej sztuczności nakładać na twarz 

mag - fryzjer za dyche, bo jak się wpisze na copiatkowe popoludniowe wizyty to mam rabat  ja zresztą już mam rabat - chodziłam do niej jak się uczyła na fryzjerkę, a moja Młoda do przedszkola chodziła - blisko mam i tyle 

agawo, z operacją zaćmy tak szybko nie pójdzie, mogę paskudztwo se na lico nakładać 

mój plan może i ambitny, ale mało realny, choć będę się bardzo_bardzo starała.
mam straszne tyły ze wszystkim. dzisiaj np dopiero com opony na zimowe zmieniła 

[Amor]

no, no plan noworoczny jak się patrzy
 ten cotygodniowy fryzjer mnie zadziwia , bo chyba nie wyjdzie na dobre twoim włosom, chyba , jakąs maskę będą przywalać na czerep ,ale to jzu nei za 10 zł. Fryzjer wystarcza raz na miesiąc , 6 tygodni  przy krótkich ( ja już dawano zadecydowałam o krótkich włosach bo przy codziennym icj zapocaniu  w sporcie, takie najlepsze do szybkiego układania ) Makijaz - 5  minut , bo trening czyni mistrza 

[TOJKA]

no, no plan noworoczny jak się patrzy
 ten cotygodniowy fryzjer mnie zadziwia , bo chyba nie wyjdzie na dobre twoim włosom,

plan nie jest noworoczny - ino tak sie złożyło, ze akuratnie decyzja podjęta w styczniu - wynika to raczej z terminu wydarzeń
nie bardzo rozumiem, dlaczego fachowe umycie i ułożenie włosów ma mi zaszkodzić  a codzienne nawijanie na lokówkę, ewentualnie używanie prostownicy, suszarki nie szkodzi? 

[Amor]

jasne , ze jak ktoś tak robi i używa codziennie takiego sprzętu to szkodzi włosom
jeśli fryzjerka delikatna  i fachowa to nie zaszkodzi
już się zamykam