wystukaj sobie Dana w goglach tomtom i wszystkie modele ci wyskoczą na pewno cos wybierzesz.
Róza to nie niewola to doping
wszystko od podejścia zależy
mnie to napędza do działania, jak za długo leżę i myślę to deprecha i dól pewny, wszelaki ruch i sporty, a przy tym litry potu to dla mnie życie i siła i moc!
Dana melduję, ze włąsnie wróciliśmy z lasu z chłopiszczem i machnęliśmy 1 godz i 24 min ponad 10 km na nóżętach oczywista i z kijami
CHłop wreszcie po tych wszystkich sportach ma niski puls, całe zycie miał za wysoki ! i to są te nagrody, gdyby jeszcze ja nie musiała zażywac betaloku to byłby mój sukces. A i tak się cieszę, bo deprecha przeszła bokiem dzięki ruchowi!
( tfu nie zapeszam)