Autor Wątek: chleb na zakwasie i bez pszenicy  (Przeczytany 60227 razy)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: chleb na zakwasie i bez pszenicy
« Odpowiedź #210 dnia: Grudnia 22, 2015, 10:16:34 pm »
Hamaczku, masz już odrobinkę doświadczenia. Jak zakwas ruszy, to już wtedy można dalej działać, ale też zakwas może trochę dłużej popracować. Mój zakwas rośnie od 8 do 12 godzin. Praca zakwasu zależy od temperatury ale też i od pory roku. Latem sama zobaczysz, że będzie szybciej się ruszał.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: chleb na zakwasie i bez pszenicy
« Odpowiedź #211 dnia: Grudnia 22, 2015, 10:29:39 pm »
Nooooo, cóż to za doświadczenie, lulu? Na razie robiłam wg Waszych wskazówek, niemal z zegarkiem w ręku ;)

No dobra, a jakby co, to może gotowe ciasto w foremkach stać sobie całą noc, żeby chleb upiec rano? Czy to za długo?
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: chleb na zakwasie i bez pszenicy
« Odpowiedź #212 dnia: Grudnia 22, 2015, 10:30:52 pm »
ja bym dokarmiła dziś, jest wtorek, zostawiła na noc poza lodówką, niech se rośnie,
jutro (środa) dokarmić zaś i trzymać poza lodówką - urośnie wtedy akurat, żeby starczyło na zaczyn - na noc zrobić zaczyn, zostawić do rana,
raniutko (czwartek) wymieszać chleb, postoi 4 godziny i piec - będzie akuratnie na pierwszą gwiazdkę, ale po co Ci chleb na Wigilię?
  ;D

w foremkach cała noc to za długo - można kombinować i wstawić do chłodnego miejsca (lodówki) ale ja tak nie robiłam jeszcze
 


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: chleb na zakwasie i bez pszenicy
« Odpowiedź #213 dnia: Grudnia 22, 2015, 10:32:30 pm »
No jak to :o U nas się liczy jako jedna z 12 potraw ;) A poza tem... czymsik się trza przed bratową popisać, nie? ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: chleb na zakwasie i bez pszenicy
« Odpowiedź #214 dnia: Grudnia 22, 2015, 10:45:14 pm »
Hamaczku, przed bratową to brat ma się popisywać, a Ty wystarczy, że uśmiech mieć będziesz. Daruj sobie chlebek, w piekarniach chlebka wszelkiej maści pod dostatkiem. A na święta i tak wiele innych zajęć jest, chlebek poćwiczysz po świętach. Lulu łatwo mówić, jak u niej samo wszystko się robi  ;)
Robiłam 4 może 5 razy i wciąż dużo z tym zachodu  :-\
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: chleb na zakwasie i bez pszenicy
« Odpowiedź #215 dnia: Grudnia 22, 2015, 10:58:01 pm »
Ja na wigilię też mam chleb, to normalne. Hamaczku jak w blaszce chleb zbyt długo stoi, to może przegarować. Lepiej zrób jutro na wieczór i w czwartek rano, między robieniem innych przygotowań, upieczesz go.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: chleb na zakwasie i bez pszenicy
« Odpowiedź #216 dnia: Grudnia 27, 2015, 10:55:06 pm »
Zdarzało się, że wyciągałam zakwas z lodówki i  bez żadnego dokarmiania dodawałam do chleba. Zostawiałam potem chleb na 8-12 godzin do wyrośnięcia. Nie troszczę się również szczególnie o zapewnienie ciepła ciastu. Wyrobione wkładam do foremek i zostawiam na blacie przykryte ściereczką. Tylko jeden raz chleb mi się nie udał - zrobiłam go z mąki żytniej 2000, był kluchowaty i śmierdzący. Kiedy to było? Chyba z 9 lat temu  :)
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: chleb na zakwasie i bez pszenicy
« Odpowiedź #217 dnia: Stycznia 01, 2016, 10:19:50 pm »
Druga próba: chleb jakiś taki lekko gliniasty... Zobaczymy, jak całkiem wystygnie ::)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: chleb na zakwasie i bez pszenicy
« Odpowiedź #218 dnia: Stycznia 01, 2016, 11:57:46 pm »
Jak będzie istotnie gliniasty, to może być przyczyną, nie jest wypieczony albo zbyt dużo mąki żytniej. Jeszcze się tak sprawdza, jeśli w ukrojonej kromce nciśniemy to miękkie, to po puszczeniu powierzchnia naciśnięta powinna się podnieść. Przy razowcu, mimo, że jest trochę gliniasty, to po naciśnięciu też się odkształci, jak jest dobrze wypieczony.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: chleb na zakwasie i bez pszenicy
« Odpowiedź #219 dnia: Stycznia 02, 2016, 01:16:18 pm »
ile dodałaś mąki żytniej razowej?
jeśli dużo, chleb będzie gliniasty
dlatego ja wolę żytnią typ 720, ale wiadomo, wtedy chleb nie jest w 100% razowy
jest jeszcze jeden sposób, żeby żytni razowiec był trochę "lżejszy", trzeba dodać  mąki z amarantusa
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: chleb na zakwasie i bez pszenicy
« Odpowiedź #220 dnia: Stycznia 02, 2016, 01:33:20 pm »
1/3 żytnia 720, 1/3 orkiszowa (ciiii ;) ) i 1/3 ryżowa. Pewnie się nie dopiekł, jak po 45 minutach wyrzuciłam z blaszek i nie pukał odpowiednio, to jeszcze włożyłam na 15 minut bez blaszki, do góry nogami.
Wyrósł pięknie Perłowym sposobem (w leciutko, tak do 35 stopni nagrzanym i wyłączonym piekarniku), ale opadł z leksza, czekając potem na blacie na rozgrzanie piekarnika już do pieczenia.
Nic to - jeden już prawie zjedzony ;), a będą kolejne próby :)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: chleb na zakwasie i bez pszenicy
« Odpowiedź #221 dnia: Stycznia 02, 2016, 01:39:04 pm »
45 minut- za krótko
piekę 1 godzinę w 200 stopniach
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: chleb na zakwasie i bez pszenicy
« Odpowiedź #222 dnia: Stycznia 02, 2016, 01:51:18 pm »
Poprzedni piekłam wg wskazówek mag z 1 strony i był ok - a tam jest 45 minut
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: chleb na zakwasie i bez pszenicy
« Odpowiedź #223 dnia: Stycznia 02, 2016, 02:21:28 pm »
ja piekę 15 minut na 200 stopni, potem 30 na 180 = grzałka góra_dół
na dolnej półce, na kratce



rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: chleb na zakwasie i bez pszenicy
« Odpowiedź #224 dnia: Stycznia 02, 2016, 02:29:50 pm »

na dolnej półce, 

Tego na 1 stronie ni ma :P Mój się piekł na środkowej, jak wszystkie ciasta.
Co tam roztrząsać, tylko trening czyni mistrza ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)