Autor Wątek: Agawowy świat  (Przeczytany 685183 razy)

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3540 dnia: Stycznia 25, 2018, 04:00:04 am »
 :-* :-* :-*
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3541 dnia: Stycznia 25, 2018, 07:58:30 am »
 :0ulan: :0ulan:Aga pozdrawiam :0ulan: :0ulan:
Natalia

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3542 dnia: Stycznia 29, 2018, 11:02:07 pm »
Byłam sobie w górach; pewnie wiecie, nie?
I w tej sprawie przyszlam się poskarżyć. Albo i nie w tej sprawie, ale w około_tematycznej. Bo w tychże górach ostro chodziłam. Jak na mnie - ostro. Czyli dziennie ok 10-14 km po szlakach śnieżnych i oblodzonych. Już od samego początku czułam moje kolano, co 40 lat temu miałam zwichnięte i nigdy nie zdiagnozowane dokładnie. Ale tylko je 'czułam'. NIe bolało, ani nic. Ostatniego dnia pobytu masażysta, co mnie obmacywał codziennie przez cały tam pobyt, stwierdził, że łydka po stronie tego kolana, o którym nic nie wiedział, bo mu nie mówiłam - jakaś grubsza i twardsza jest. Nie przejęłam się, bo w dalszym ciągu nic nie czułam.
Aż do dziś. Na spacerze z piesełem się wzięłam i poślizgnełam. Cudem się nie wyj*&łam... I boli jak cho*&ra... nie, nie kolano, ale właśnie mięsień łydki.
I mam pytanie - może wiecie - przeczekać aż przejdzie? a może jednak trzeba do jakiegoś lekarza? Ortopeda? Czy od razu ten od naczyń krwionośnych? A może przejdzie?
Bo w dlaszym ciągu gulę w kolanie czuję, ale nie boli. Ale łydka zrobiła się twarda, ciepła. I boli. Ciągnie. Aż stawać nie mogę...
No to co? czekać?
A moze szanownemu podsunąć do masowania?
Wiem, marudzę. Ale ja sprawna jeszcze przez kilka miesięcy muszę być. Ewentualnie później mam w planach urlop kilku tygodniowy. I zapewne rehabilitację...

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3543 dnia: Stycznia 29, 2018, 11:08:35 pm »
Szkoda, że nie pociągnełaś tematu z masażystą, może mógłby podpowiedzieć co to jest. Myślę, że nie warto czekać, tylko jak najszybciej do lekarza.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3544 dnia: Stycznia 29, 2018, 11:14:05 pm »
Wg mnie nie ma co czekać, ino lekarz. Ortopedzio chyba najlepiej.
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3545 dnia: Stycznia 29, 2018, 11:25:36 pm »
Skoro nie boli a jest gula w kolanie to dawaj szanownemu do masowania !!
Ale nie tylko kolano ale całą łydkę aż do stopy, dobrym żelem/maścią !
Potem zawinąć nawet ciepłym ręcznikiem i do łóżka  :) ... wygrzewać !

Jak jutro nie będzie lepiej to konsultuj !
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3546 dnia: Stycznia 30, 2018, 12:06:48 am »
No to plan, bez wpadania w histerię, mam - dziś osobisty domowy masażysta, a jutro tel w sprawie terminu u ortopedy... A ja ćwiczę nowy sposób poruszania się po schodach... (kto wymyślił sypialnię na piętrze, no kto_do_jasnej_cholery...!?) dupa wyżej na schodku i się podciągamy, i znowu dupa na schodek i się wciągamy... ćwiczę też przy okazji ręce  :-X I przeklinam moje nadwyżki w wadze  :'(
Chyba bez lekarza się nie obejdzie...


Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3547 dnia: Stycznia 30, 2018, 10:14:35 am »
Koniecznie lekarz i USG. Bo może być mięsień naderwany.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3548 dnia: Stycznia 30, 2018, 01:37:34 pm »
wizytę mam w czwartek po południu; może dokuśtykam  ;D
Z tyłu głowy mi sie niejasno majaczy: sport to zdrowie...  :-X

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3549 dnia: Stycznia 30, 2018, 03:14:44 pm »
jeśli boli łydka i to nie punktowo tylko cała, to Aga do naczyniowca się wybierz
zrób usg dla spokoju, bo jeśli to jakieś zakrzepy, to raczej masować nie wolno
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3550 dnia: Stycznia 30, 2018, 04:14:59 pm »
Małż tak kiedyś się skontuzjował. Przy pachwinie. Kazałam rozgrzewać. Ale bolało coraz mocniej. Poszedł, na wyniku usg napisali, że rozerwał mięsień przywodziciela wielkiego (Ancia, skąd oni wiedzieli, że mam wielkiego? ;-)). Lekarz kazał okładać zimnymi kompresami....

Dokuśtykaj ostrożnie.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3551 dnia: Stycznia 30, 2018, 07:12:24 pm »
rozerwał mięsień przywodziciela wielkiego (Ancia, skąd oni wiedzieli, że mam wielkiego? ;-)). Lekarz kazał okładać zimnymi kompresami....
xhc xhc xhc
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3552 dnia: Stycznia 30, 2018, 07:48:35 pm »
 xhc przed doktorami nie ma tajemnic   xhc
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3553 dnia: Stycznia 30, 2018, 09:03:40 pm »
xhc
no właśnie, dlatego ich nie lubię; nie pościemniam sobie, że grzeczna byłam  :'(
Kuśtykam powolutku. Boli trochę mniej, jakby się rozchodziło...

Natomiast zbiegiem okoliczności - dzis przyszedł kurier i przytachał pudło  ;D Bo będąc w górach wzięłam udział w losowaniu na balu karnawałowym charytatywnym i wygrałam  ;D Rowerek stacjonarny  :P W sam raz będzie  C:-) Właśnie go złożyliśmy... Kolejny wieszak na pranie jakby...  >:D

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #3554 dnia: Stycznia 30, 2018, 09:16:15 pm »
szczęściara :) w totka zagraj
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen