Ucieszyło mnie, że szczęśliwie dojechałam, choć trasę musiałam wydłużyć. Jadąc na trasie Skwierzyna Poznań za Gorzyniem był wypadek. Dosłownie 4-ry samochody przede mną
Ładna pogoda, sucha jezdnia, samochodów niewiele, a jednak w jakiś sposób zderzyły się dwa auta. Dwie osoby poszkodowane (to z radia) straż, pogotowie, droga przejezdna (auta w rowie) ale i tak policja zatrzymała ruch w obu kierunkach, jak pytaliśmy na ok. 2 godziny. Zrobiłam w tył zwrot i pojechałam do Miedzichowa i dalej na A2. 50 km - 19 zł. Tak drogiej autostrady nie ma chyba na świecie
Ale i tak cieszy, że tylko wydłużyłam trasę, ale dojechałam szczęśliwie, a mogłam być na miejscu któregoś z tych aut