Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?

[b_angel]

Uwielbiam koty, uwielbiam koty, uwielbiam koty*




* dzięki temu myszy i nornice widzę w wersji "dead" ;-)

Ja też uwielbiam
Miałam kotkę wiele lat a mysie hulały i miały darmową wyżerkę z kociej miseczki 

[lulu]

Było dawać kotu kotowe jedzenie, a nie mysie. 

[hamak]

 

[roza3]

lulu 

[b_angel]

a nie wiesz lulu, że cudze zawsze najlepiej smakuje 

ślubny mi pedział, że w nocy, jak zmaknęłam odrzwia do naszego pokoju to szczurek zagladał do nas przez szybkę w drzwiach, podpierając się  łapkami 
no i zeżarł kawałek podkładki (taka słomianka) pod gorące - znaczy łaził po stole 
kurde latam ze ściero i wsio czyszczam 

[agawa]

no mówię - krówek z nadzieniem mu zadaj 

[Natalia]

Angel to biedak musiał być mocno głodny jak słomiankę zakanszał

[TOJKA]

Tej, Anioł, a może mu cus zamonć
jakąś oranżadke na ten przykład 

[b_angel]

to musze te krówki kupić 
TOJKA 
na słomiance to se może ząbki ostrzył
 

[ptaszyna]

Tej, Anioł, a może mu cus zamonć
jakąś oranżadke na ten przykład 

lepi nie bo jej z domu melinę zrobi 

[hamak]

Jak zasmakuje, to się wcale nie będzie chciał wynieść

[aquila]

no mówię - krówek z nadzieniem mu zadaj 

ale żeby jakiś domownik nie zeżarł, "bo co z tego, że z podłogi"

[TOJKA]

Jak zasmakuje, to się wcale nie będzie chciał wynieść

iiiii tam
upije sie i padnie
a wtedy aniolowe chłopaki złapią owe zwierzątko i wyrzucą ..... przez balkon
a stamtąd to już straż miejska albo policjanty zbiora i na izbę wytrzeźwień zawiozą 

[agawa]

 

[suchal]

Anioł, wiem, że Tobie nie do śmiechu, ale ostatnio tak brakuje luźnych rozmów.
Dziewczyny, czytając Waszą rozmowę śmieję się do ekranu. Dobrze, że nikt tego nie widzi.
Biedny szczurek