Nie wszyscy, nie wszyscy...Ale dziś mnie wkurzasz. Odbierasz mi moc, nieładnie
Zrozum, że nic by mi nie dało bierne " wiedzenie" tego, co Ty wiesz. I wyobraź sobie, że też widzę szerzej. Ale zamiast widzieć z kanapy i jedynie komentować, skoczyłam sobie do Warszawy...A dziś będę niesamowicie, wprost z wytrzeszczem przyglądać się temu " przykrytemu". W czym jestem taka głupia?
Przynajmniej swoim spacerkiem zamanifestowalam coś światu. Bo to idzie w świat! Wszystkim to polskie gówno jest teraz bardziej znane. A dla mnie to też jest ważne i nie będę biernie czekać, jak inni to za mnie zrobią.