No i mleko pod wszelakimi postaciami odstaw. Przypomnij sobie, po czym masz największe sensacje, notuj, a potem to eliminuj.
Wiem łatwo powiedzieć, pewnie bym jadła jak leci, a biegunkami się nie przejmowała, oczywiście o ile nie jest to pół dnia siedzenia w kibelku