Zapraszam do pisania w tym wątku wszystkie grzybiary
W innym wątku podzieliłam się swoją radością ze znalezionych tak całkiem mimochodem, bo przy okazji rowerowego spacerku, 8-miu prawdziwków. Zdjęcie nie wzbudziło zainteresowania, więc postanowiłam założyć nowy wątek, dla szajbniętych, podobnie jak ja, na punkcie zbierania grzybów. Chcę byśmy się tu dzieliły wszelkimi informacjami na temat, kiedy, gdzie i co zbierać. No i też byśmy chwaliły się swoimi zbiorami, tak jak to czynią rybacy, gdy złowią taką..... rybę.
Zachęcona niedzielnym zbiorem, wczoraj też wybrałam się do lasu. Teraz już dalej pojechałam samochodem. I mimo, że byłam w znanym mi lesie to mizerny zbiór, jak na prawie 3 godziny w lesie. Jeden prawdziwek, 5 czerwonych kozaków i 2 zwykłe koźlaki, i trochę kurek.
Za to było dużo borówek czerwonych. Niestety nie miałam naczynia, by je zbierać, więc tylko szamałam. No i były przepięknie kwitnące wrzosy. Bukiecik naturalnie zerwałam. I zastanawiam się, czy trzymać w wodzie, czy zasuszyć od razu i czy kolor się utrzyma po zasuszeniu